wtorek, 25 czerwca 2013

Niemiecka zbrodnia i obojętność Zachodu

 http://wolnapolska.pl/images/pociag_polacy_oboz.jpg

Nikt nie zrobił tyle, co rząd i kurierzy polscy, żeby świat poznał prawdę o obozie Auschwitz Birkenau. 3 maja 1941 roku Polski Rząd na Uchodźstwie wystosował do rządów alianckich pismo, które później zostało opublikowane w Białej Księdze. The German occupation in Poland w językach angielskim, francuskim i hiszpańskim, w której przedstawiono obraz nieludzkiego traktowania Żydów. Komenda Armii Krajowej proponowała wówczas sprzymierzonym stałe bombardowanie tras kolejowych i mostów prowadzących z Polski i innych krajów Europy do komór gazowych zlokalizowanych w Oświęcimiu, Treblince, Bełżcu i Sobiborze uniemożliwiając przez to Niemcom (a nie nazistom!) transportu skazanych na zagładę. Nikt nie wysłał ani jednego samolotu! BA! Nikt nawet nie wykonał najmniejszego gestu w tej sprawie!

Żołnierze Polski Podziemnej przekazywali do Londynu meldunki Komendy Głównej Armii Krajowej i Kierownictwa Walki Cywilnej o kolejnych fazach prześladowań i eksterminacji ludności żydowskiej. Krótkofalówki wojskowe były wprawdzie słabe, ale wiadomości odbierały dostatecznie silne urządzenia w centrum łączności pod Londynem. Część z dwóch tysięcy depesz zachowała się w Studium Polski Podziemnej w Londynie.

Depesza wysłana w grudniu 1941 roku informowała o pierwszym obozie zagłady w Chełmnie, gdzie mordowano Żydów spalinami w zamkniętych ciężarówkach. W depeszy z sierpnia 1942 roku dowódca AK meldował o pierwszych transportach kierowanych do obozów zagłady w Bełżcu i Treblince. Stefan Korboński z Kierownictwa Walki Cywilnej opisał dzień za dniem likwidację getta warszawskiego. Tą drogą przekazywane były także prośby działaczy i organizacji żydowskich ze stolicy. Nadesłane do Londynu informacje były natychmiast po ich odszyfrowaniu przekazywane Anglikom.

W czerwcu 1942 roku generał Władysław Sikorski wystąpił w BBC z dramatycznym apelem do Anglików, w którym przedstawił niemieckie plany totalnej eksterminacji Żydów i wezwał sprzymierzonych do zadeklarowania, że mordercy zostaną ukarani. Jego przemówienie rozesłane zostało jako nota dyplomatyczna do wszystkich rządów sprzymierzonych. Czy wywołało jakiekolwiek zainteresowanie? Wolne żarty...

Kierownictwo Walki Cywilnej zwróciło się 16 września 1941 roku do Polaków w sprawie niemieckich zbrodni na ludności, potępiając "bezprzykładny mord" na Żydach:
"Obok tragedii przeżywanej przez społeczeństwo polskie zdziesiątkowane przez wroga, trwa na naszych ziemiach od roku blisko potworna planowa rzeź Żydów. Masowy ten mord nie znajduje przykładu w dziejach świata, bledną przy nim wszystkie znane z historii okrucieństwa [...]. Nie mogąc czynnie przeciw temu działać, Kierownictwo Walki Cywilnej w imieniu całego społeczeństwa polskiego protestuje przeciw zbrodni dokonanej na Żydach. W tym proteście łączą się wszystkie polskie ugrupowania polityczne i społeczne. Podobnie jak w sprawie polskich ofiar, odpowiedzialność fizyczna za te zbrodnie spadnie na katów i ich wspólników".

Powyższe oświadczenie zostało opublikowane w "Biuletynie Informacyjnym" z 16 września 1942 roku, ale jak widać było i nadal jest zbyt niewygodne zarówno dla Niemców jak i dla polityków państw zachodnich jak i bardzo wielu naszych rodzimych autorytetów.

4 komentarze:

  1. nasze elity nie poczuwają się do obrony dobrego imienia Rzeczypospolitej, więc pewnie będzie trzeba to robić oddolnie. ostatnio na fejsie ktoś rzucił pomysł, żeby nakręcić jakąś scenę bestialstwa niemieckiego z okresu wojny i wrzucać masowo na youtuba jako film nasze matki nasi ojcowie.

    pozdro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w zeszłym tygodniu przeczytałem "Pierwszy Holocaust XX wieku" (http://www.xlm.pl/pierwszy-holocaust-xx-wieku/) o ludobójstwie Ormian w Turcji pod koniec XIX wieku i w czasie I Wojny Światowej. W ludobójstwie tym brali udział z tylnego fotela niemieccy przywódcy i wojskowi, niektórzy niemieccy pisarze wręcz je gloryfikowali a świat przyglądał się wszystkiemu tak jak Holocaustowi.

      Mogę w związku z tym powiedzieć, że Niemcy mieli to w genach i pamięci, ponieważ oba początkowe etapy obydwu zbrodni miały niemalże identyczny przebieg.

      Jestem ciekaw, jakie musiały być naciski i jakie "argumenty" zostały zastosowane, że w TVP puszczoną tą antypolską gadzinówkę, bo nikt mi nie wmówi, że Braun sam z siebie wpadł na tak debilny pomysł, żeby zdominować trzy wieczory z rzędu neonazistowską narracją.

      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Pytanie teraz takie na kogo czają się obecnie Teutoni.

      A z Braunem to podobnie pewnie jak z Budzanowskim, pewnie nawet nie wiedział co tam agentura pod nim robi.

      pozdro

      Usuń
    3. Gdy żył Lech Kaczyński takie coś było po prostu nie do pomyślenia. Teraz agent przy agencie i nasi "przyjaciele" zbijają materialny jak i moralny, historyczny i każdy inny kapitał kosztem naszej Ojczyzny. A wszystko przede wszystkim dzięki CZŁOWIEKOWI DOTKNIĘTEMU PRZEZ BOGA GENIUSZEM, jak swego czasu o Donaldzie T. powiedział Sławomir Nowak, ale być może już niedługo N.

      Pozdrawiam

      Usuń