czwartek, 14 lutego 2013

Trochę hipokryzji


Przepraszam moich czytelników za dłuższą przerwę w pisaniu. Ostatnim czasy miałem jednak bardzo wiele spraw na głowie i dopiero teraz jakoś wszystko rozłożyłem tak w czasie (mam nadzieję, że to nie jednorazowy wyczyn), że w końcu mogę napisać kilka moich kolejnych przemyśleń.

Chciałbym dzisiaj napisać kilka słów o hipokryzji, a będzie to polegać na zacytowaniu kilku tekstów i wypowiedzi publicystów, które aż nią kipią.

"Pomysł wykluczenia byłych PZPR-owców na 10 lat z życia publicznego jest politycznie pijany, a moralnie szalbierski". Jest to wezwanie "do bezprawia i odrzucenia zasad konstytucyjnych, pogwałcenia paktów praw człowieka". (J. Szparkiewicz, Diabli nadali, "Gazeta Wyborcza", 12 marca 1991)

"Lękam się procesu politycznego, w którym zwycięzcy sądzić będą pokonanych [...]. Czasem myślę, że do głodu sprawiedliwości, który jest obecny w żądaniach potępienia stanu wojennego, dołącza się głód zemsty". (Prawdziwa epoka postkomunizmu - wywiad A. Michnika z V. Havlem, "Gazeta Wyborcza", 30 listopada - 1 grudnia 1991)

"Nasza klasa polityczna robi wrażenie chorej na umyśle [...].  Ci ludzie zachowują się tak, jak gdyby nie oni byli dla Polski, ale Polska dla nich". (A. Szczypiorski, Czyja jest Polska?, "Gazeta Wyborcza", 9 lipca 1992)

"Jarosław Kaczyński z ludzkich namiętności najbardziej rozumie strach. Wie, że ludzie boją się o siebie, rodzinę, dostatek, pracę i posady. Władzę sprawuje zarządzając tym strachem". (M. Czech, Kaczyński:strasz i rządź, "Gazeta Wyborcza", 11 lipca 2007)

"W wypowiedziach Kaczyńskiego najwyraźniej widać sposób myślenia i działania niebezpieczny dla polskiego państwa". (M. Beylin, Z punktu widzenia gracza, "Gazeta Wyborcza", 28 czerwca 1994)

"Z republiki demokratycznej [...] Polska staje się z wolna państwem, gdzie wszystkie te wartości i obyczaje zostają zakwestionowane. Polska staje się państwem pełzającego zamachu stanu. Jego finałem ma być system, który istniejące instytucje pozbawi substancji demokratycznej i uczyni fikcją". (A. Michnik, Modlitwa o deszcz, "Gazeta Wyborcza", 30 lipca 2007)

"Głosowanie na Tymińskiego, Leppera, Giertycha czy ulubieńców ks. Rydzyka może być wynikiem realnej frustracji, ale to nie powód do wyrozumiałości dla takich decyzji". (J. Majcherek, Gdy obywatel wybiera źle, "Gazeta Wyborcza", 24 lipca 2007)

Ten rząd "pozostawi po sobie niewiele trwałych śladów, za to sporo bałaganu, który trzeba będzie posprzątać". (W. Gadomski, Czy uda się posprzątać po PiS, "Gazeta Wyborcza", 18-19 lipca 2007)

"Patologie PiS-owskiego rządzenia muszą być ujawnione i napiętnowane". (M. Czech, Musi być sąd nad PiS-em, "Gazeta Wyborcza", 24 sierpnia 2007)

Prof. Kazimierz Kik zapytany o to, czy prokuratura powinna się zająć wypowiedziami polityków, które miały miejsce po publikacji "Rzeczpospolitej" w artykule "Trotyl na wraku tupolewa", odpowiada:
"Bez dyskusji. Zanim by zszedł z mównicy, powinni go aresztować na sali sejmowej, nawet niezgodnie z prawem. (...) Wszyscy wiemy, że Jarosław Kaczyński i Antoni Macierewicz dawno powinni siedzieć". (10 listopada 2012)

W powyższych cytatach widać, że publicyści i autorytety "Gazety Wyborczej" zaprzeczają sami sobie od początku istnienia na rynku prasy tegoż dziennika. Najciekawsze jest jednak to, że te wypowiedzi nie tracą na aktualności. Wystarczy przecież zmienić niektóre słowa, nazwiska, fakty, daty i mamy zupełnie inny przekaz, który miałby na pewno dużo więcej wspólnego z rzeczywistością, niż powyższe teksty :-)

Jest mi jednocześnie bardzo przykro, ale muszę w tym miejscu również napisać o przypadku hipokryzji, jaki strasznie zdrażnił mnie u red. Ziemkiewicza, którego jak już kilkakrotnie to podkreślałem, bardzo cenię i szanuję za fantastyczną pracę, jaką wykonuje on dla dobra Polski.

"(...) nie ma w ogóle żadnego powodu dla istnienia osobnej kasy rolniczej. Przecież gdyby chodziło tylko o to, żeby rolnicy płacili mniejsze składki, bo na normalne ich ponoć nie stać (nawet tych, co mają trzysta hektarów?!), to spokojnie można by załatwić sprawę wewnętrznym rozporządzeniem w ramach ZUS-u". (R. A. Ziemkiewicz, Polactwo, Lublin 2011)

Napiszę tylko, że red. Ziemkiewicz sam opłaca KRUS, z czego niejednokrotnie tłumaczył się w swoich felietonach. Czyżby nie było go stać na płacenie normalnych składek?

Tomasz "Geolog"
Pozdrawiam Serdecznie

10 komentarzy:

  1. Jednak jest pewna zmienna jeśli chodzi o wyborczą, bo na początku patrzyli z góry, później za czasów PiSu byli nieźle posrani i po odsunięciu PiS od władzy powinni być zwycięzcami a tu gówno!! Gazeta na szczęście się stacza coraz bardziej finansowo, do tego jeszcze WSI24 ją podgryza. Tak to już bywa.

    A co do Ziemkiewicza i jego hipokryzji to tak nie do końca. Wystarczy trochę przez pryzmat korwinizmu popatrzeć i wszystko jest jasne.

    pozdro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o Ziemkiewicza, to połowa "Polactwa" jest o tym jak nasi rodacy kombinują, oszukują (nie mówię oczywiście, że tak nie jest) etc, a okazuje się, że on sam kombinuje jak może :) nie powiem, bo gdybym sam miał możliwość płacenia KRUS-u, to również bym z niej skorzystał. Takiej możliwości jednak nie mam. Ziemkiewicz ma, korzysta i atakuje tych, którzy również korzystają, mimo że mają np. 50 hektarów albo i mniej i rolnictwo jest ich jedynym źródłem utrzymania.

      A odnośnie "GW" to zbieram już kolejną porcję tak smacznych cytatów, która będzie dotyczyła tym razem nacjonalizmu, Kościoła, antysemityzmu etc :)

      Pozdrawiam

      Usuń
    2. pisząc "Polactwo" Ziemniak był pod mocnym wpływem Korwinizmu, więc jakoś tym się tym mocno nie przejmował. po kowinowsku mógłbym powiedzieć, że dojenie socjalizmu to patriotyczny obowiązek, ale mniejsza z tym.

      tak na rozluźnienie wrzucam linka: http://www.youtube.com/watch?v=ym6POKL7020 bo dobra beka;)

      pozdro

      Usuń
    3. Więc chyba dalej jest pod jego wpływem, ponieważ w książce "Wkurzam salon" mówi to samo :) BA! daje do zrozumienia, że jemu wolno, a nawet powinien tak robić, a taki rolnik już nie, bo to oszustwo :) Tak samo jak tłumaczenie z pojawienia się na grillu u Giertycha :) że niby poszedł na spotkanie towarzyskie :) nie to, żebym był jego przeciwnikiem. Po prostu uważam, że trzeba przyznawać się do błędów, nawet jeśli uderzy to we własne ego jak w przypadku Ziemkiewicza :)

      Dzięki za filmik :)

      Pozdrawiam serdecznie i przepraszam, że nie odpisałem wcześniej :)

      Usuń
    4. chociaż ostatnio się przyznał do błędu. http://dorzeczy.pl/subotnik-nowe-ramie-wladzy/

      pozdro

      Usuń
    5. Dzięki za ten link! Teraz przez jakiś czas muszę nadrabiać zaległości :)

      Pozdrawiam

      Usuń
    6. oj działo się ostatnio. Ciężko będzie nadrobić. największy hit to chyba poparcie palikota przez kwacha.

      pozdro

      Usuń
    7. to wiem :D nowy PiS firmowany wizerunkiem "Prezydenta Wszystkich Polaków" :) chodziło mi bardziej o teksty "naszych" publicystów :)

      PS. rozpierdalają Elektrownię i Kopalnię Bełchatów! sprawę opiszę w tym tygodniu jak (jeśli) się spotkam ze związkowcami.

      Pozdrawiam

      Usuń
    8. wSieci ostatnio była efektowna okładka zatytułowana "lemingi biednieją" myślałem, że będzie hit a Mazurek podszedł do tematu poważnie zamiast toczyć bekę. Wildstein ponoć dobry tekst napisał, ale niestety nie czytałem "Dlaczego jestem homofobem"

      co się dzieje z Bełchatowem tak w skrócie?

      pozdro

      Usuń
    9. W maksymalnym skrócie - Moskwa i Berlin ostrzą sobie na niego zęby i prawdopodobnie do końca tego roku będzie sprywatyzowany. M. in. teraz jest dużo zamieszania w mediach, więc wyprzedawane są spółkom kolejne działy za złotówkę (dosłownie 1 zł) z całym sprzętem, pomieszczeniami, biurami etc. Szykuje się zamach na polską energetykę i polskie górnictwo odkrywkowe!

      Pozdrawiam

      Usuń