Nie budź się Polsko!

 

Oto kilka wypowiedzi ludzi zacnych, którzy z dużą dozą prawdopodobieństwa zasługują na miano autorytetów moralnych, dotyczące wczorajszego Marszu "Obudź się Polsko!":

Waldemar Pawlak (PSL):
"Nie należy marudzić, organizować demonstracji, tylko trzeba w sposób konkretny działać i współpracować, także z opozycją. (...) Z samych protestów i awantur nic dobrego nie wynika."
 "PiS zadowala się byciem głośnym opozycjonistą i nie potrafi szukać koalicjantów, nie potrafi szukać porozumienia nawet w konkretnych sprawach."

Jacek Protasiewicz (PO):
"Ta demonstracja była duża, ale na pewno nie największa. Jeśli tam była cała polska prawica, to jest jej niewiele."
"Solidarni 2010 pikietujący przed gmachem TVP uniemożliwiają ludziom wejście do studia i skomentowanie tego, co się dzieje na ulicy."

Robert Biedroń (RPP):
"Hasła, które padały na tej demonstracji sugerowały, że mamy do czynienia z jakimś kompletnym brakiem demokracji, z kompletnym wyizolowaniem opozycji. Oczywiście, mamy jako opozycja wiele problemów, ale takie budzenie demonów, te lęki i ksenofobia wychodzące na ulice, nie budują demokracji, nie tworzą klimatu do debaty i to mi się całkowicie nie podoba."
"Kiedy widzę, że budzone są demony, wykorzystywana jest frustracja ludzi, do celów politycznych i zbijany jest na tym kapitał polityczny, to coś dzieje się złego z tą opozycją."

Marek Siwiec (SLD):
"Jaka alternatywa była ludziom pokazywana w czasie tego spotkania?"
"Najbardziej szkoda mi uczciwych ludzi, którzy przyjeżdżają na tego rodzaju manifestacje z jakimś przesłaniem."

Jacek Kurski (SP):
"Wtedy w Polsce udają się olbrzymie demonstracje, kiedy mają charakter ruchów społecznych. Środowisko Radia Maryja, Solidarność - to są ruchy społeczne. Kiedy samo PiS zorganizowało demonstrację przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego, to przyszło 3 tys. ludzi."

 Odnośnie wypowiedzi mojego wielkiego faworyta Waldusia. Pokazałeś najdobitniej ze wszystkich jak współpracować z opozycją w sprawie Amber Gold mobilizując wszystkich swoich posłów do pojawienia się po pierwszej w nocy w Sejmie, żeby tylko nie dopuścić do powstania komisji śledczej i naruszenia nietykalności Twoich przyjaciół na zabój.

Panu Protasiewiczowi proponuję zorganizować już dziś demonstrację "Nie budź się Polsko!". Ale by się Donald T. ucieszył.

Niedawno słyszałem, że poseł Anna Grodzka jest w ciąży, a ojcem jej dziecka jest podobno partner posła Biedronia. Proszę przygotować sobie odpowiedni kołnierz na 11 listopada, w razie jakbyś znowu potknął się o własne nogi i zwalił winę na policję oraz już dziś zaczął zwoływać swoich przyjaciół z Antify. Nie wolno budzić polskich demonów!

Panie Siwiec nie wiem tak naprawdę, kto jest większym idiotą: Pan czy Ci, którzy na Pana głosują. Mam nadzieję, że ziemia, którą Pan całował obrażając Ojca Świętego była przepyszna. Mam nadzieję, że Donald T. sowicie Pana wynagrodził za obronę w Parlamencie Europejskim po tym jak zbombardował go Zbigniew Ziobro. I małe pytanko: Jaki pomysł na Polskę ma Pana partia, która rządziła 10 lat (2 lata PZPR + 8 lat SLD) w 23 letniej historii III RP?

Panie Jacku, czy obecność na piedestale w TVN24 jest dla Pana tak ważna, że ich propaganda zaczyna wyżerać Panu mózg? Byłem na tej demonstracji, no chyba, że chodzi Panu o jakąś inną, co nie zmienia faktu poziomu żenady, w jaki się Pan od dawna zagłębia.

Z niecierpliwością czekam na wypowiedzi Stefana "won" Niesiołowskiego, Donalda T., Małgorzaty Kidawy-Błońskiej etc, ponieważ żarty się wam jeszcze nie skończyły, mimo zapowiedzi Premiera, a ja naprawdę bardzo lubię się śmiać.

Tomasz "Geolog"

Pozdrawiam Serdecznie