Pewnie mało kto wie, kim był Pan Janusz Krasiński. Zupełnie mnie to nie dziwi, ponieważ w III RP pomniki stawia się takim ludziom jak Zygmunt Bauman, Stefan Michnik czy też innym, którzy kiedyś zbłądzili bądź walcząc z żołnierzami wyklętymi i "Solidarnością" byli zaciekłymi antykomunistami i patriotami.
Kim był natomiast Pan Janusz Krasiński?
Przekonajcie się sami.
Zapraszam do obejrzenia filmu "Cenzurowany Życiorys".
Warto zauważyć, że film powstał w roku 2007 - 5 lat przed śmiercią jednego z największych, w mojej ocenie, Polaków, którzy do końca byli wierni swoim zasadom i ideałom oraz którzy do końca swojego życia walczyli o to, "żeby Polska była Polską".
Pamiętam jak dziś smutek, który ogarnął mnie, gdy w październiku roku 2012 przeczytałem na internetowej stronie "Rzeczpospolitej" informację, że Pan Janusz nie żyje. Od razu zadzwoniłem do kilku znajomych, którzy, tak jak ja, są zachwyceni jego książkami, żeby ich o tym poinformować. Wszyscy nie dowierzali...
Poniżej zamieszczam jeszcze film ze spotkania, które odbyło się 27 lutego w Domu Kultury "Zacisze" w Warszawie, na którym wspominano tego wielkiego człowieka.
Dzisiaj, kilka dni po I rocznicy śmierci Pana Janusza, mam ogromną nadzieję, że już niedługo nadejdzie czas, kiedy ludzie tacy jak On nie będą postaciami anonimowymi dla większości społeczeństwa. Wierzę, że wszystko, czego Pan Janusz dokonał w swoim życiu nie pójdzie na marne, że Polacy w końcu się przebudzą i że PRL-bis umrze w końcu śmiercią naturalną robiąc miejsce dla silnej, zamożnej, sprawiedliwej i katolickiej Polski. Polski, o którą przez całe życie walczył Pan Janusz Krasiński.
Dzisiaj, kilka dni po I rocznicy śmierci Pana Janusza, mam ogromną nadzieję, że już niedługo nadejdzie czas, kiedy ludzie tacy jak On nie będą postaciami anonimowymi dla większości społeczeństwa. Wierzę, że wszystko, czego Pan Janusz dokonał w swoim życiu nie pójdzie na marne, że Polacy w końcu się przebudzą i że PRL-bis umrze w końcu śmiercią naturalną robiąc miejsce dla silnej, zamożnej, sprawiedliwej i katolickiej Polski. Polski, o którą przez całe życie walczył Pan Janusz Krasiński.
Cześć i Chwała Bohaterom!
Tomasz "Geolog"
Pozdrawiam Serdecznie
muszę się przyznać, że też tego człowieka nie znałem. Mocne świadectwo a tak poza tematem to ja bym się chyba załamał całkowicie na jego miejscu. Też mam nadzieję, że niedługo zwyciężymy i tym którym się należy zostaną uhonorowani.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja jeszcze w liceum przeczytałem epokowe 4-tomowe dzieło Pana Janusza, czyli: "Na stracenie", "Twarzą do ściany", "Niemoc" i "Przed agonią". Uważam, że to jedne z najważniejszych książek, jakie przeczytałem w moim życiu i gorąco je polecam! Można je zakupić tutaj: http://www.ksiegarnia.arcana.pl/Strona-glowna,18.html
UsuńJa jestem przekonany, że na jego miejscu nie dałbym rady.
Leszek Żebrowski mówił na jednym ze spotkań, że pewna nauczycielka chciała zorganizować uczniom zajęcia o żołnierzach wyklętych. Jako przykład takiego żołnierza wybrała... Adama Michnika.
Żadna z uczących mnie w liceum polonistek nie wiedziała, kim jest Janusz Krasiński. BA! Żadna nie wiedziała również, że istnieje coś takiego jak nagroda im. Józefa Mackiewicza, którą tom "Przed agonią" został nagrodzony. Jak więc młodzież ma się dowiadywać o prawdziwych polskich bohaterach, o których pamięć jest celowo piętnowana lub wykluczana z jakiejkolwiek dyskusji?
Pozdrawiam!
Michnik i żołnierze wyklęci, no to faktycznie gdyby nie było to tragiczne to było by śmieszne. Szkoda, że nie uczy się dzieci o ludziach niemal nam współczesny, bo to nie tylko doskonała lekcja historii, ale też nauka tożsamości, świadectwo, że są/byli tacy ludzi, którzy dokonywali rzeczy wielkich. Sorry, że patrzę tak na to ze strony pragmatycznej, ale aż serce boli, że taki potencjał się marnuje.
UsuńPS. na 11 do Warszawy czy do Krakowa zmierzasz? Chyba lepiej do Wawki, co?
Pozdrawiam!
To, że się o nich nie uczy pokazuje najbardziej dobitnie jak są oni niebezpieczni dla III RP. Mamy się zachwycać Mrożkiem, Szymborską, Michnikiem, Baumanem, Wałęsą a na początku grudnia powiedzieć w sondażu, że dziękujemy Jaruzelskiemu i Kiszczakowi za Stan Wojenny.
UsuńTo co miało miejsce na Uniwersytecie Wrocławskim podczas wykładu Baumana pokazuje, że młodzi ludzie nie chcą takich bohaterów, jakich wyznaczają nam "autorytety", tylko chcą uczcić żołnierzy wyklętych i tych, którzy zdrowiem i życiem zapłacili za walkę z komunizmem jak chociażby Janusz Krasiński, który bodajże w wieku 16 lat został oskarżony o bycie amerykańskim szpiegiem!
Prawdopodobnie Warszawa a przynajmniej na dzień dzisiejszy wszystko na to wskazuje :) jestem cholernie ciekaw, jakie atrakcje i niespodzianki przygotował dla nas w tym roku Donald T. :)
Pozdrawiam!
najlepsza była wtedy policja we Wrocławiu. Ludzie protestujący podzielili się na mniejsze grupki żeby nie było zgromadzenia, ale policja wpadła na pomysł żeby ich pospychać i w ten sposób połączyć i wtedy rozwiązać nielegalne zgromadzenie. przecież to jest kurwa skandal!! w ten sposób można zamknąć każdego obywatela z niewielkiego chociażby miasteczka. może jeszcze ludzi zamykajmy jak wychodzą z kościoła albo supermarketu...
UsuńPozdro!
W tym co opisujesz nowego znaczenie nabierają słowa Wałęsy o pałowaniu demonstrantów. Czemu niby pałować ludzi, którzy wyszli z kościoła skoro można ich pałować np. podczas procesji rezurekcyjnej lub procesji Bożego Ciała, co miało miejsce w PRL? Dla nas to skandal. Dla leminga - procedury demokratyczne!
UsuńPozdrawiam!